Debiuty dla atakującego zawodnika: Gambit Peruwiański
Pamiętam, kiedy wiele lat temu wpadła mi w ręce mała zielona książeczka "Repertuar debiutowy dla atakującego zawodnika". Książeczka była w języku rosyjskim, bardzo ciekawie napisana i zawierała wiele "ortodoksyjnych" debiutów. Jako zawodnik lubiący grać agresywne debiuty poszukiwałem czegoś do zaostrzenia gry w gambicie hetmański. Przypadł mi do gustu gambit, określany w książeczce "Gambit Peruwiański". 1.d4 d5 2.c4 e6 3.Sc3 Sf6 4.Gg5 c5 5.cxd5 Hb6 O ile pamiętam do opisu tego gambitu, była dołączona tylko jedna przykładowa partia. Ponieważ w tym czasie komputery zajmowały pół pokoju, a pomocami szachowymi były głównie radzieckie czasopisma, samodzielnie poświęciłem kilka (naście ?) dni na analizę pozycji. Okazja jego wypróbowania, nadarzyła się wkrótce, w mistrzostwach miasta w partii, którą rozegrałem z Ryśkiem Lewandowski m, który był posiadaczem II kategorii (w tym czasie była to siła !). Niestety nie zachował się zapis partii, pamięć też nie t
Magnus Carlsen to jak Houdini 3 Pro:P
OdpowiedzUsuńw nowym roku, już w styczniu, Magnus będzie posiadaczem najwyższego w historii rankingu. Padnie w końcu wieloletni rekord Kasparowa! I za to wznoszę kielich z wysokoprocentowym alkoholem, nie będę czekał oficjalnie na Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńOj tak!! Zgadzam się z Panem z kieliszkiem w ręku:D
OdpowiedzUsuńGrzegorz
Proszę nie porównywać do Kasparowa.-Kasparow to znacznie wyższa LIGA!!
OdpowiedzUsuńKasparov z lat swojej największej świetności miałby małe szanse dotrwać z dzisiejszym Carlsenem do końcówki. Wystarczy poanalizować trochę partie jednego i drugiego żeby stało się to dobrze widoczne.
UsuńKasparow był dwókrotnie mistrzem świata w czasach gdy szachy stały na dużo większym poziomie niż obecnie.Carlsen nidgy nie był i nie będzie -bo jest słaby.Z Kasparowem ,-Carlsen żadych końcówek by nie grał-bo by do nich nie dochodziło- do 30 posunięcia byłoby pozamiatane!Końcówki to Carlsen może sobie grywać z Nakamurą.albo innym A nnandem-bo to jego poziom.Kasparow -podobnie jak Fisher(gdy żył)-reprezentowali poziom nieosiągalny dla innych i porównywanie ich do tych rzemieślników(przepraszam rzemieślników) jest ..............( kropkuje bo mi Pan Jurek tego nie puści)
OdpowiedzUsuńŚwiat szachowy potrzebuje bohaterów. Młodzi adepci szachów potrzebują idolów.
OdpowiedzUsuńI Carlsen spełnia te oczekiwania.
Ja tak na poważnie zainteresowałem się szachami po pierwszym meczu o Mistrzostwo Świata Karpow-Kasparow. Każda z partii była analizowana w klubie, dyskutowana, analizowana - wszyscy żyli tym meczem.
Ranking się zdewaluował i obecnie trudno porównywać na jego podstawie siłę zawodnika sprzed kilkunastu lat. Ale jedno jest pewne Carlsen gra obecnie najsilniej ze wszystkich szachistów, choć i jemu przytrafiają się duże błędy