Pamiętam, kiedy wiele lat temu wpadła mi w ręce mała zielona książeczka "Repertuar debiutowy dla atakującego zawodnika". Książeczka była w języku rosyjskim, bardzo ciekawie napisana i zawierała wiele "ortodoksyjnych" debiutów. Jako zawodnik lubiący grać agresywne debiuty poszukiwałem czegoś do zaostrzenia gry w gambicie hetmański. Przypadł mi do gustu gambit, określany w książeczce "Gambit Peruwiański". 1.d4 d5 2.c4 e6 3.Sc3 Sf6 4.Gg5 c5 5.cxd5 Hb6 O ile pamiętam do opisu tego gambitu, była dołączona tylko jedna przykładowa partia. Ponieważ w tym czasie komputery zajmowały pół pokoju, a pomocami szachowymi były głównie radzieckie czasopisma, samodzielnie poświęciłem kilka (naście ?) dni na analizę pozycji. Okazja jego wypróbowania, nadarzyła się wkrótce, w mistrzostwach miasta w partii, którą rozegrałem z Ryśkiem Lewandowski m, który był posiadaczem II kategorii (w tym czasie była to siła !). Niestety nie zachował się zapis partii, pamięć też nie t
miejmy nadzieje ze żaden przygłup (łysy, w dresach, bez karku, "prawdziwy Polak i katolik") nie zobaczy w tym wydarzeniu aktu zdrady narodowej....! Wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńCzemu zawsze znajdzie sie jakis baran, ktory koniecznie musi podzielic sie swoimi "madrosciami"
OdpowiedzUsuńz innymi? Czym ty sie roznisz od tych ktorych krytykujesz?
Sądzę że jest różnica między "zrytym na maksa jak Scooby-Doo" tzw "narodowcem" (w praktyce często osobnik o wątpliwej wiedzy historycznej i przy okazji wielbiciel mordoobicia każdego u kogo widzi inne barwy szalika) a normalnym zdroworozsądkowym degustatorem napojów niskoprocentowych. Pierwszy w ślubnym wydarzeniu zobaczy pretekst do wyrwania sztachety i głośnego warcholenia ("zdrada!!!") a drugi zwietrzy okazję do wznoszenia toastów! Wybieram drugą opcję! Sto lat Młodej Parze!
UsuńWpis tego trepa z 29.03 to doskonała ilustracja stanu umysłu "POlski oświeconej". Dno i metr mułu po prostu...
OdpowiedzUsuńMoże za dużo Antka Maciarewicza się naoglądał i myśli, że cały PIS jest taki. A przecież tylko 95% członków tej partii tak ma :)
UsuńJa ci serdecznie życzę żebyś kiedyś swoje mądrości (btw. "Antek" to sobie możesz mówić do swojego męża) wygłosił w realu i trafił akurat na mnie.
Usuń