Turniej najlepszych silników tempem 90 minut + 15 sekund na ruch

JCR Best Engines Long Turnament

Rank	Engine	Score	%	Ry	Cr	Ho	St	S-B
1	Rybka 4.1 x32	1.0/1	100.0	·	1			1,00
2	Critter 1.6a x32	1.0/2	50.0	0	·	1		0,50
3	Houdini 2.0c Standard x32	0.5/2	25.0		0	·	=	0,25
3	Stockfish 2.3.1 x32	0.5/1	50.0			=	·	0,25

Tournament start: 2012.10.18, 08:19:33 Level: 90' + 15"
Hardware: Intel Celeron 3.46GHz system: Windows XP 32 bit
Book: Perfect 2012 Table created with: Arena 3.0

Tak jak zapowiadałem wystartowałem dziś turniej silników z klasycznym tempem turniejowym, często spotykanym w turniejach rozgrywanych na świecie.
W dniu dzisiejszym udało się rozegrać trzy partie które zaprezentuję poniżej.

Pierwsza partia Houdini 2.0c - Stockfish 2.3.1 była bardzo interesująca. Houdini rozgrywał klasyczną pozycję z izolowanym pionkiem d. Pamiętam, że jako młody junior miałem irracjonalną obawę w rozgrywaniu tego typu pozycji, dopiero z wiekiem, przekonałem się, że "izolak" pozwala na interesującą, figurową grę.
Nastąpiła długa manewrowa gra, w której czarne stosowały znaną zasadę w walce z izolowanym pionkiem zajęcie pola przed nim swoimi figurami. Jednak druga część zadania - czyli wymiany w celu uproszczenia pozycji, gdzie słabość izolowanego pionka może być decydująca nie udawały się z uwagi na bardzo dobrą grę Houdiniego.
W pewnym momencie (przynajmniej dla mnie) wydawało się, że Houdini uzyskał dużą przewagę pozycyjną, ale jakoś nic z tego nie wynikało.
W końcu Houdini poświęcił pionka w zamian za dwa gońce i silnego wolniaka. Dwa gońce "obstrzeliwały" pozycję białego monarcha ale pionek czarny na a zbliżał się i zbliżał do pola przemiany.
W 48 posunięciu Houdini poświęcił jakość ! Stockfish obronił się kontr-kombinacją wymienną !
Uf ! W końcu z dużej chmury ... i partia zakończyła się remisem, choć wykonano jeszcze wiele niepotrzebnych ruchów.

W drugiej partii Critter wybrał spokojne otwarcie co zapowiadało ciekawy pozycyjny pojedynek. Szczerze powiedziawszy, wielu polskich arcymistrzów grając z "klientami" wybiera właśnie tą spokojną kontynuację bo wiadomo, że wcześniej czy później słabeusz się pomyli. Rybka to jednak nie słabeusz i wybiera bardzo agresywny plan.
Tak na marginesie nie chce mi się sprawdzać czy plan związany z ruchem f7-f5-f4 jest poprawny, ale w tej partii przyniósł sukces.
Po 20 posunięciu pozycja Rybki zaczęła mi się podobać,a po wymianie na g2 uznałem nawet, że wolę to grą czarnymi.
Po przejściu do końcówki ciężko figurowej Critter zaczął robić duże błędy pozycyjne. Za to Rybka grała naturalne ruchy, zajmowała swoimi figurami ważne pola i w końcu musiało się to przełożyć na przewagę materialną.
Po 60 posunięciach było już po ptakach, ale jak to u silników bywa partia trwała jeszcze długo, ale zakończyła się zasłużoną wygraną Rybki.

W partii trzeciej komercyjny Houdini 2.0 przegrał z darmowym Critterem.
Z przestawieniem posunięć rozegrano obronę sycylijską. Jeden z moich kolegów, były Mistrz Polski seniorów mówił o tym wariancie, że białe nic nie mają po debiucie, ale za to on czarnymi nie lubi grać takich pozycji.
Może i ma rację, ale jak dla mnie plan Hg3 nie wygląda dobrze, chyba, że czarne spanikują przed tym "atakiem ślepej kichy" jak mówił mój inny kolega.
Tym niemniej białe harmonijnie rozstawiły swoje figury i wróciły ( a jakże) hetmanem do centrum.
Ruch 25. d4 zapowiadał, że Critter wykorzystuje lepsze ustawienie swoich figur i rusza do zdecydowanych działań.
Po 28. d5 uznałem, że Houdini może w tej partii już tylko walczyć o remis - i Houdini dla wyrównania poświęca jakość !
Jak pokazało 10 najbliższych posunięć nie był to trafiony plan, po 40 posunięciach było dla mnie jasne, że Critter wygra tą partię.
W efekcie zdumiewająco łatwa wygrana Crittera!