Marek Mokwa nie żyje
Ostatni dzień stycznia przyniósł smutną wiadomość.
Marek Mokwa, nasz przyjaciel, działacz szachowy, wieloletni prezes Centrum Tczew, zawodnik i świetny sędzia nie żyje. Marek tuż przed południem wybrał się rowerem poza miasto, by zrobić kilka zdjęć w plenerze. Jego zwłoki znaleziono około 14 na wysokości przyjazdu kolejowego przy drodze prowadzącej w kierunku autostrady A1.
Znałem Go od wielu lat.Marek był bardzo miłym człowiekiem, komunikatywnym, uczynnym. W sytuacjach konfliktowych zawsze szukał drogi do porozumienia. Od wielu lat współpracował z szachistami w Malborku sędziując między innymi Międzynarodowy Turniej o puchar Zamku Malborskiego.
Kiedyś na jednym z forum szachowym ktoś zapytał : a kto sędziował ten turniej na zamku w Malborku ?
Ktoś inny mu odpowiedział: nie wiem, nie pamiętam, ale wszystko toczyło się szybko, sprawnie i bezkonfliktowo.
Czy może być lepszy komplement dla sędziego ?
Zasiadając do kolejnej partii, zatrzymajmy się na chwilę, pomyślmy, wspomnijmy Marka i odmówmy w jego intencji krótką modlitwę.
Będzie nam Ciebie Marku brakować !
Jerzy Skonieczny
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za dodanie komentarza. Jeśli nie będzie zawierał wulgaryzmów lub słów obraźliwych zostanie wkrótce opublikowany.
Jurek