Pamiętam, kiedy wiele lat temu wpadła mi w ręce mała zielona książeczka "Repertuar debiutowy dla atakującego zawodnika". Książeczka była w języku rosyjskim, bardzo ciekawie napisana i zawierała wiele "ortodoksyjnych" debiutów. Jako zawodnik lubiący grać agresywne debiuty poszukiwałem czegoś do zaostrzenia gry w gambicie hetmański. Przypadł mi do gustu gambit, określany w książeczce "Gambit Peruwiański". 1.d4 d5 2.c4 e6 3.Sc3 Sf6 4.Gg5 c5 5.cxd5 Hb6 O ile pamiętam do opisu tego gambitu, była dołączona tylko jedna przykładowa partia. Ponieważ w tym czasie komputery zajmowały pół pokoju, a pomocami szachowymi były głównie radzieckie czasopisma, samodzielnie poświęciłem kilka (naście ?) dni na analizę pozycji. Okazja jego wypróbowania, nadarzyła się wkrótce, w mistrzostwach miasta w partii, którą rozegrałem z Ryśkiem Lewandowski m, który był posiadaczem II kategorii (w tym czasie była to siła !). Niestety nie zachował się zapis partii, pamięć też nie t
W związku z tym że Pan Jurek nie robi już testów na „średniowiecznych” kompach i 32 bitowych systemach i z myślą o użytkownikach takich starszych komputerów przeprowadziłem dwa poglądowe mecze między sztokfiszem 5 i 6 wg formuły: 12 partii 5'+5” tzw partie Nunna (silniki grają od określonych pozycji; każda pozycja jest grana dwa razy: białym i czarnym kolorem) z wykorzystaniem interfejsu Fritz 11 (wersja portable- utworzona przy pomocy programu cameo) oraz Arena 3.5 (też przenośna). Sprzęt: Intel(R) Celeron(R) M CPU 420 @ 1.60GHz z 1,0 GB pamięci ; system: Microsoft Windows XP Home Edition Dodatek Service Pack 3 (Build 2600) 32 bit. Komputer bez antywirusa i innych zamulaczy działających w tle. Wyniki: 1/ Fritz11- st6 wygrał 4 partie, 1 przegrał, reszta remis. 2/ Arena3.5- st6 wygrał 4 partie, resztę zremisował, bez porażki. Z pobieżnej analizy wynika iż siła gry st6 względem konkurenta jest wyższa o ok 70-80 pkt.
OdpowiedzUsuń