Pamiętam, kiedy wiele lat temu wpadła mi w ręce mała zielona książeczka "Repertuar debiutowy dla atakującego zawodnika". Książeczka była w języku rosyjskim, bardzo ciekawie napisana i zawierała wiele "ortodoksyjnych" debiutów. Jako zawodnik lubiący grać agresywne debiuty poszukiwałem czegoś do zaostrzenia gry w gambicie hetmański. Przypadł mi do gustu gambit, określany w książeczce "Gambit Peruwiański". 1.d4 d5 2.c4 e6 3.Sc3 Sf6 4.Gg5 c5 5.cxd5 Hb6 O ile pamiętam do opisu tego gambitu, była dołączona tylko jedna przykładowa partia. Ponieważ w tym czasie komputery zajmowały pół pokoju, a pomocami szachowymi były głównie radzieckie czasopisma, samodzielnie poświęciłem kilka (naście ?) dni na analizę pozycji. Okazja jego wypróbowania, nadarzyła się wkrótce, w mistrzostwach miasta w partii, którą rozegrałem z Ryśkiem Lewandowski m, który był posiadaczem II kategorii (w tym czasie była to siła !). Niestety nie zachował się zapis partii, pamięć też nie t
Zazdrościł "sukcesów" szachistom korespondencyjnym tzw. "enginowcom":):) - a wiem co piszę:) -gram w różnych turniejach/ mam I ++ Kat/ m.inn. w turniejach korespondencyjnych i nie mogę zrozumieć dlaczego zawodnik, który ma np. III lub /rzadziej/ II kat. gra ze mną z siłą mm lub nawet am / często ma taki tytuł ICCF/ - z czego on ma satysfakcję wygrywając ze mną ????
OdpowiedzUsuńPowinien być zdyskwalifikowany dożywotnio,albo na jakiś czas od 1 roku do 5 lat.
OdpowiedzUsuńNie ma bata na pirata !- he he ! Ja bez silnika jestem jak bez ręki.
OdpowiedzUsuńNawet paru sensownych posunięć bym nie zrobił.
OdpowiedzUsuń25-letni Gaioz Nigalidze został wyrzucony z turnieju szachowego w Dubaju, którego główna nagroda wynosiła 12 tys. USD, po tym, jak przyłapano go na oszukiwaniu.
Podejrzeń co do zachowania Gruzina nabrał grający z nim Ormianin, Tigran Petrossian. Zauważył, że po każdym jego trudniejszym posunięciu Nigalidze niemal biegiem udawał się do toalety, zawsze tej samej. Ormianin zgłosił swoje podejrzenia organizatorowi turnieju. Ten sprawdził toaletę i znalazł tam ukrytego iPhone’a. Początkowo Gruzin twierdził, że smartfon nie jest jego, ale okazało się, że urządzenie jest zalogowane na jego konto na serwisie społecznościowym i ma otwartą aplikację, w której analizowana była jego partia z Petrossianem.
Nigalidze został wyrzucony z turnieju. Analizowane są także jego dotychczasowe osiągnięcia szachowe. Mistrzowie szachowi wezwali Światową Federację Szachów do pozbawienia Gruzina jego tytułów i wydanie zakazu grania w turniejach na 15 lat.
Szachista powinien mieć więcej oleju w głowie.Gdzie on się logował ,i to jeszcze na swoje konto.?
OdpowiedzUsuńżeby analizować partie silnikiem -to nie trzeba się nigdzie logować ,a już na pewno na swoje osobiste konto.Desperat jakiś -czy co ?
A najlepiej to grać uczciwie-a analizować silnikiem -po zawodach ,w domu.
Myślę,że on nie korzystał z enginu w swoim iPhonie ,ale łączył się przez internet z enginem na szybkim stacjonarnym komputerze,może 26 rdzeniowym i więcej, który liczył warianty i jest o wiele silniejszy jak w iPhone.
OdpowiedzUsuń