Drużynowe Mistrzostwa Europy w Szachach - Porto Carras 2011 runda 3 - zwycięstwo i porażka


Zwycięstwo 3,5-0,5 sugerowałoby łatwy mecz. Jednak obserwując "na żywo" przebieg partii w pewnym momencie zwątpiłem. Na szczęście większe doświadczenie (czytaj: siła gry) zadecydowała.
Monika Soćko jak przystała na liderkę wygrała swoją partię z godnością:


Coś mi się nie podoba gra w turnieju Joanny Majdan-Gajewskiej. Również i ta partia była grana niemrawo, ponadto w pewnym momencie przeciwniczka miała bardzo silny ruch, którego na szczęście dla nas nie znalazła:


Karina Szczepkowska-Horowska wyrasta na bohaterkę zespołu. Kolejne trzecie zwycięstwo (i do tego 3 partie grane czarnymi):


Cieszy zwycięstwo jakie odniosła Katarzyna Toma. Debiutantki zawsze mają ciężko - tym razem widać było walkę o zwycięstwo od pierwszych posunięć:





Niestety u mężczyzn już tak miło nie było, w zasadzie w żadnej partii nie było szans na zwycięstwo. Jednak remis z Topałowem to dobre osiągnięcie:


Niestety słabo zagrał Kamil Mitoń:



Remisy dorzucili Bartel i Macieja:



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Debiuty dla atakującego zawodnika: Gambit Peruwiański

Houdini 3 gra naprawdę dobrze !