Szachista Zeno

Wpadło mi ostatnio w ręce opowiadanie Charlesa Harnessa, amerykańskiego pisarza science fiction pod tytułem "Szachista Zeno".
Już pierwszy akapit brzmi interesująco:

 "Nie chciałbym być źle zrozumianym. Wcale nie uważam, że każdy, kto gra w szachy, musi mieć bzika. Natomiast szachiści grający stale i regularnie, powiedziałbym, nałogowo, reagują w życiu inaczej niż zwykli ludzie. 
Wiem coś na ten temat, ponieważ w swoim czasie byłem skarbnikiem Klubu Sza­chowego w naszym mieście. "

Rzeczywiście autor opisuje całą masę dziwaków grających w szachy w pewnym szachowym klubie. Postacie te są trochę karykaturalne, przypominają odbicia z w sali krzywych luster w Wesołym Miasteczku.
Ale przeczytać warto !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Debiuty dla atakującego zawodnika: Gambit Peruwiański

Najsilniejsze darmowe silniki szachowe