Gambit Budapesztański - Ivanchuk gra bezkompromisowo w Turnieju Kandydatów w Londynie

Gambit Budapesztański jest obecnie rzadko grany w turniejach wysokiej rangi. Uważa się, że debiut ten jest niepoprawny i przy prawidłowej grze czarne nie mogą liczyć na wyrównanie.
Jeśli jednak gambit jest grany w turnieju pretendentów ?
Jest w końcu poprawny czy nie ?
Czy zaskoczenie przeciwnika oryginalnie rozegranym debiutem jest opłacalne ?

Zobaczmy, jak Aronian poradził sobie z problemami, które postawił przed nim Ivanchuk wybierając gambitową kontynuację.

2...e5 Ogromne zaskoczenie. Nie przypominam sobie, żeby Gambit Budapesztański pojawił się kiedykolwiek w meczach czy turniejach pretendentów. I za to lubię Ivanchuka. Już w tych zawodach nic nie zdziała, ale dzięki takim zagraniom przejdzie do historii. Sam gram z upodobaniem Gambit Budapesztański w blitzach, a czasem nawet w partiach długich (z różnym skutkiem, lecz częściej pozytywnym).
5. Gf4 Białe grają na utrzymanie gambitowego pionka. Podręczniki podają warianty, gdzie białe zwracając materiał uzyskują dobrą grę, ale Aronian stosuje zasadę co pionek to pionek.
10...d6 Wszystko zgodnie z teorią. Jeśli Gambit był dla Aroniana zaskoczeniem, to trzeba przyznać, że dobrze sobie radzi.
12...Gg4 Jeśli wybiera się rzadką kontynuację należy znać główne warianty. Jedyne jest tu We8. Teraz białe spokojnie kończą rozwój a pionek więcej nadal jest !
18. H:f5 Na szachownicy pustki, sporo się powymieniało. Pozostał pionek więcej (co prawda izolowany, ale zawsze !) oraz lepszy od skoczka goniec. Do wygranej to jednak nie wystarcza, potrzebny jest jakiś błąd ze strony czarnych.
25...H:a2 I błąd przychodzi. Hetman odszedł daleko od swojego monarchy, który znalazł się w niebezpieczeństwie.
28.Wh3 Atak wygląda groźnie i Ivanchuk nie potrafi odpowiednio się bronić.
30.ef4 Niesamowite ! Po debiucie Ivanchuk stał bardzo dobrze, ale wystarczyło kilka aktywnych ruchów Aroniana aby pozycja czarnych rozsypała się jak domek z kart.



 

Komentarze

  1. Niestety Ivanchuk BARDZO ŹLE gospodaruje czasem w tych zawodach, zrobić 17 posunięć w 13 minut do tzw "kontroli" na tej rangi zawodach to nierealne... gdyby grał nieco szybciej pozycja w tabeli mogłaby wyglądać nieco lepiej, przecież to mistrz w blitzu z 2007 bodajże roku, potrafi szybciej myśleć... eeech, starość...tą partię (kolejna! i też z Levonem)to chyba nawet przegrał na czas, nie zdążył się nawet poddać! Ciekawe czy kryzys wieku dopadł też Gelfanda?

    OdpowiedzUsuń
  2. 3....Se4 jest lepsze Ja tak gram z powodzeniem

    OdpowiedzUsuń
  3. Sądzę że kluczowym było 28 posunięcie czarnych, do tego momentu był w moim odczuciu remis; ruch wieża na h8 był początkiem końca i faktycznie znaczącym pogorszeniem pozycji czarnych; sądzę że zabicie piona na a2 hetmanem nie było błędem (oczyszczenie drogi dla ruszenia walca pionowego), mój darmowy silnik po kilku minutach myślenia sugeruje ruch pionem na 28...h5 z ocena pozycji jako 0.00- no ale cóż, Ivanchuk tych minut nie miał i zagrał gorzej, po 29 a3 jedyną szansą czarnych był już tylko desperacki atak na białego króla wieżą z następną wymianą hetmanów, ale nastąpiło zabicie gońca co było już gwoździem do trumny- bez żadnych szans na sensowną obronę... Uważam że Aronian nie zagrał aktywniej i lepiej, do momentu krytycznego (do 28 posunięcia) nie miał istotnej przewagi nad Ivanchukiem, Ivanchuk partię przegrał „na własne życzenie”, podobnie jak Grischuk tragicznie gospodaruje czasem. Ale Vasyl za to wybiera niestandardowe debiuty i w tej partii na pewno Levon był nieco zaskoczony …

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą. Mój Houdini 3 Pro W sumie natychmiast wskazywał ruch h5 z remisową pozycją 0.00

      Usuń
  4. 3....Se4 jest lepsze ja tak gram dlatego czesto wygrywam ivanvzuk zagral zle.

    OdpowiedzUsuń
  5. ... a ja 3..Se4 gram bez powodzenia, często przegrywam, ivanchuk chyba ma podobne problemy do moich i dlatego zagrał inaczej... Rozumiem go.... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. albo gra "na alibi"

    OdpowiedzUsuń
  7. Grałem w tamtym roku turniej tematyczny "Gambit budapesztański" (na schedmingmind) Udział brało 8 zawodników .3....Se4 grałem tylko ja i taki jeden Argentyńczyk(nota bene Polskiego pochodzenia).Ogólny bilans na plus (5 wygranych 2 przegrane i remisy.Podaję to jako ciekawostke .

    OdpowiedzUsuń
  8. Gambit budapesztanski to ewidentnie niprawidlowe otwarcie.
    Obliczone jedynie na zaskaczenia gorzej przygotowanego przeciwnika.
    Ponizej male potwierdzenie.
    Czarne grajac to otwarcie wygraly tylko 6 razy przy 18 przegranych i 12 remisach. Przy czym wygrywal wylacznie houdini(4 razy) lub critter(2razy) grajac z niewiele ale jednak slabszym stockfishem.
    Natomiast stockfish grajac bialymi dwukrotnie wygral z huodinim i trzykrotnie z critterem.



    Engine Score Ho Cr St S-B
    1: Houdini_15a_x64 14.0/24 ············ 0=110101==0= 10=1==10=111 150.00
    2: Critter_1.6a_64bit 13.0/24 1=001010==1= ············ 01011===011= 147.00
    3: Stockfish-231-64-ja 9.0/24 01=0==01=000 10100===100= ············ 121.00

    36 games played / Tournament is finished
    Name of the tournament: Budapest
    Site/ Country: BENEDICTUS, United States
    Level: Tournament Game in 3 Minutes
    Hardware: Intel(R) Core(TM) i7-2760QM CPU @ 2.40GHz with 3.9 GB Memory
    Operating system: Windows 7 Professional Professional Service Pack 1 (Build 7601) 64 bit
    PGN-File: C:\Program Files (x86)\Arena\Tournaments\Budapest.pgn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zagraj silnikami jakakolwiek pozycje z parti Aroniana i Ivanchuka do 28 posunięcia. Zobaczysz ze poprawnie gramy debiut nie daje zawodnikowi gorszej pozycji, czemu miał grać coś po czym miał stać gorzej?

      Usuń
    2. "czemu mialby grac cos po czym mial stac gorzej" no przezabawna logika.
      Czyli wg. Ciebie sam fakt wyboru jakiegos otwarcia daje zawodnikowi przewage? A moze kazdy kto wybiera gambit budapesztanski jest od razu na wygranej pozycji poniewz wybral ten wlasnie debiut?
      Hmmm nie zamierzam sie klocic jednak mam inne zdanie ...

      Usuń
  9. Zależy kto gra :) - Ivanchuk po debiucie nie miał gorszej pozycji u Aroniana (który jak się okazało był na ten debiut przygotowany, może i był zaskoczony, ale przygotowany), Vasilly przegrał, ale na pewno nie z powodu debiutu, tylko z powodu późniejszych błędów. Mecz silników jest dowodem "na nic".

    OdpowiedzUsuń
  10. Statystyka jest nieublagana. Silniki graja lepiej niz arcymistrzowie. To sa fakty. Bez wzgledu na czyjes "widzimisie". I jezeli houdini czy critter ma wyniki ponizej 35 procent grajac czarnymi a silnik bezdyskusyjnie slabszy czyli stokfish w tym samym debiucie wygrywa grajac bialymi to dla mnie znaczy ze debiut jest nieprawidlowy. A to ze jeden arcymistrz ogrywa drugiego poniezwa ten robi ewidentne bledy no coz taki jest urok tej gry, ale dowod "na nic" jak to zgrabnie ujales.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Statystycznie co drugi obywatel w Polsce powinien być Chinczykiem albo Hindusem :)

      Usuń
    2. Nie jest to prawda z powodu rozlacznosci zbiorow.
      Przynajmniej tak mnie w szkole uczyli.

      Usuń
  11. Kolega Jacek jest dość oryginalny w ujęciu tematu... to idąc dalej ta logiką: procentowo jest więcej wygranych dla białych niż czarnych i to niezależnie od wybranego debiutu (poprawnego czy niepoprawnego)i to niezależnie od tego czy białymi gra człowiek czy maszyna- zrób Pan mecz silników H3 kontra H3 i zobaczysz że tak jest. Wniosek: niepoprawne jest granie partii czarnymi a zawodnicy powinni stoczyć bój na pięści o to kto będzie grał białymi- to jest dopiero przezabawna logika Panie Jacku!

    A Ivanchuk wybrał gambit budapesztański właśnie po to aby stać lepiej i mieć przewagę. Zresztą z tą myślą się przecież gra i inne określone debiuty, inny szachista wybierze sycylijską a inny alechina- dokładnie kierując się tym samym kryterium. Ciekawe co sądzisz o Morozewiczu który w swym repertuarze debiutowym ma dużo oryginalniejsze debiuty niż Ivanchuk i które to przynoszą mu często punkty. Morozewiecz na co dzień nie gra z kelnerami... Dla odmiany- erudycja debiutowa Carlsena jest jego najsłabszą stroną, jak mówił w jednym z wywiadów w czasie kiedy współpracował z Kasparowem ten był wręcz "zażenowany i zniesmaczony" jego nieuctwem w tym aspekcie szachowego rzemiosła, a Magnus przecież szachistą jest znakomitym!

    Dla ciekawości: wymień kilka tzw "poprawnych debiutów", zrobisz to z marszu czy też ustawisz silnikowy turniej tematyczny żeby się w tej materii wypowiedzieć? I dla równowagi też kilka "niepoprawnych": budapesztański już wymieniono... który jeszcze?

    Jeżeli wykorzystujesz silniki do oceny "poprawności" debiutu- to oceniaj POZYCJĘ po debiucie (=, +-,-+) a nie wynik całego meczu który bardziej zależy od gry środkowej i techniki grania końcówek a nie od pierwszych debiutowych posunięć! Tutaj uważam jest główny błąd metodologiczny Twoich badań co w konsekwencji prowadzi do fałszywych wniosków. W tej sytuacji: szkoda prądu i żyłowania procesora...

    Jest małe kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygranych bialymi jest wiecej, kazdy kto widzial jakakolwiek baze danych nie bedzie dyskutowal, ale wyrazne odstepstwo od danych procentowych na korzysc bialych czy czarnych moze swiadczyc o wplywie danego debiutu na ostateczny wynik walki. Zwlaszcza jezeli jak w przypadku gambitu budapesztanskiego odchylka ta jest wiecej niz wyrazna. Ponadto stokfish bedac slabszy wygrywa bialymi, natomiast czarnymi przegrywa zawsze.
      Zaznaczam, ze w innych debiutach tak sie nie dzieje.
      Jezeli to nie debiut no to pewnie zwyczajnie zmeczenie lub deprymacja na sam dzwiek nazwy houdini ( zlosliwosc za zlosliwosc :) ).

      Opowiesci o Morozewiczu czy Carlsenie zostawiam na boku. To sa fakty, ale moim zdaniem nie na temat.
      Tak samo jak ocena pozycji po debiucie gdyz ta zawsze bedzie w duzym stopniu subiektywna chyba ze poparta konkretnymi rezultatami, no ale te jak wiadomo "bardziej zaleza od gry srodkowej i techniki grania koncowek"
      czyli Carsen "ma racje" na co komu nauka debiutow skoro wszystkie sa poprawne.

      A tak bardziej serio to poprawne debiuty moim zdaniem to takie gdzie najsilniejsze silniki grajac kilkanascie czy kilkadziesiat (im wiecej tym lepiej) partii nie dadza odchylki od wynikow procentowych ogolnie dla bialych i czarnych bez wzgledu na debiut. Dlaczego silniki. Bo po prostu one robia mniej niz arcymistrzowie prostych bledow, przeoczen itd
      Tak jest np z obrona sycylijska wariant 2.c3

      Blad metodologiczny. Alez oczywiscie byc moze, bardziej mierodajne byloby pewnie ustawienie gdzie i bialymi i czarnymi gra ten sam silnik.
      Ale nie przesadzajmy znowu w druga strone. Oczywiscie gra srodkowa i koncowki ...tylko skad sie bierze dosc sporo partii ktore trwaja mniej niz 30 posuniec? Chyba nie ze znajomosci koncowek?
      No i na koniec. Popelniam bledy zgoda, nie mam problemu z rzeczowa krytyka moich nieudolnych usilowan, ale nie znamy sie wiec nie wiesz nic o moich intencjach dlatego slowo klamstwo jest nie na miejscu.
      Poza tym za prad place, komputer tez nie narzeka, jest to dla mnie jakas nauka tak wiec zasie wasci od tego. :)

      Gdybys bardziej skupil sie na stronie merytorycznej moze bylaby jakas kozysc z tej konwersacji. Natomiast wbijanie szpileczek i insynuacje sa bezproduktywne.

      Pozdrawiam



      Usuń
  12. Szanowni czytelnicy,
    Dyskusja jest ciekawa i zapewne każdy z dyskutujących ma swoje racje.
    Zwracam uwagę, że obecnie debiut jest najważniejszym elementem partii. Arcymistrzowie przygotowują się do pojedynku przez wielogodzinne (czasem wielodniowe) rozpatrywanie jakiś pozycji debiutowej. Siłą rzeczy, jeśli jakiś debiut jest grany częściej - tym lepiej jest rozpracowany, tym trudniej o nowinkę a ciężar pojedynku przenosi się na grę środkową a nawet na końcówkę.
    Kiedyś czytałem pouczającą książkę traktującą o rozgrywaniu końcówek w świetle konkretnych debiutów - wspaniałe podejście !
    Wracając do gambitu budapesztańskiego, ale rozgrywanego przez ludzi - jest kilka pewników:
    Po pierwsze - jako rzadziej grany, jest mniej rozpracowany i każdy grający białymi zna tylko 2,3 typowe plany gry.
    Po drugie - powstające po najlepszych posunięciach obu stron pozycje mają oceny tylko nieznacznie lepsze dla białych co jest niwelowane przygotowaniem strony grającej czarnymi.
    Po trzecie - czarne będą często dysponowały lepszym czasem do namysłu po rozegraniu debiutu.

    Reasumując - granie rzadkich, często nie do końca poprawnych debiutów na najwyższym poziomie ma sens.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tu się gra 4.Sf3 Gc5 e3 Sc6 z odbiciem piona

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za dodanie komentarza. Jeśli nie będzie zawierał wulgaryzmów lub słów obraźliwych zostanie wkrótce opublikowany.
Jurek

Popularne posty z tego bloga

Debiuty dla atakującego zawodnika: Gambit Peruwiański

Najsilniejsze darmowe silniki szachowe