W czwartej rundzie szachowej Olimpiady Polacy przegrywają 1-3 z Ukrainą
Strona oficjalna Olimpiady Szachowej w Stambule 2012Strona z typowaniem olimpijskim
Partie 1 rundy - download
Partie 2 rundy - download
Partie 3 rundy - download
Niestety, niespodzianki nie było. Jedyny punkt po ładnej partii zdobył Dariusz Świercz udowadniając, że z Ukraińcami gra mu się dobrze. Soćko zagrał jak mówi mój dobry znajomy - "uaktywnienie się przez upasywnienie" i systematycznie został "zaduszony".
Ani Iwańczuk ani Ponomariow nie dali żadnych szans odpowiednio Wojtaszkowi i Bartlowi. W efekcie spodziewana (chyba?) porażka.
Przegrana planowa nie boli
OdpowiedzUsuńWasyl grał po prostu pięknie i elegancko, Ponomariov efektownie zakończył swą "robotę", a gra Volokitina przypominała napierający czołg... Tylko przeciwnik Darka od początku partii nie sprawiał wrażenia groźnego i zasłużenie otrzymał "lanie" (wyglądał na sparingpartnera :)). Obstawiałem ze Ukraińcy najsłabszą mają szachownicę 1 i 4 i nadal tak uważam, myślę że Radek mógł zagrać naprawdę lepiej, Wasyl daleki jest od optymalnej formy, a Radek przecież pracował dla Ananda i ma „pełen (?) akumulator” gotowych i przepracowanych rozwiązań... Kiedy spijać śmietankę z tej pracy jak nie teraz i jak nie z takimi (w gorszej formie) przeciwnikami?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że Radek wybrał nie najszczęśliwszy wariant w debiucie. Nic z niego nie uzyskał, nie zmusił "Wasi" do pomyłki i został czysto "ograny".
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo zgadzam się z przedmówcą, że Iwańczuk nie jest w najwyższej formie.