W Dortmund Mateusz Bartel "stuknął" lidera. Brawo !

Trzeba mieć mocne nerwy aby po tak fatalnym początku nie załamać się, popłakać i uciec do domu. Mateusz Bartel okazał się prawdziwym "twardzielem" i pokonał prowadzącego po V rundzie Rusłana Ponomariowa.
W nagrodę opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli i poprawa wizerunku u kibiców

Strona turnieju (w tym partie na żywo) 

Sparkassen Chess-Meeting 2012 Dortmund, 2012.07.13 - 2012.07.19

M Player Score (Tie) 1 2 3 4 5 6 7 8 9 0
1: Karjakin, Sergey 4.0 / 6 11.00 X = = = = . . 1 1 .
2: Naiditsch, Arkadij 4.0 / 6 9.75 = X = . . = = . 1 1
3: Kramnik, Vladimir 4.0 / 6 9.25 = = X = . . . = 1 1
4: Ponomariov, Ruslan 3.5 / 6 12.25 = . = X = 1 1 . 0 .
5: Leko, Peter 3.5 / 6 9.00 = . . = X = = = . 1
6: Caruana, Fabiano 3.5 / 6 8.25 . = . 0 = X = 1 . 1
7: Meier, Georg 3.0 / 6 8.00 . = . 0 = = X = 1 .
8: Fridman, Daniel 2.0 / 6 5.75 0 . = . = 0 = X . =
9: Bartel, Mateusz 1.5 / 6 4.00 0 0 0 1 . . 0 . X =
10 Gustafsson, Jan 1.0 / 6 1.75 . 0 0 . 0 0 . = = X

30 games: +7 =17 -6

Komentarze

  1. 9 miejsce ? czym sie tu chwalic ale plak potrafi.prawda wazne d przodu:)) Panie Jurku.jak nie Mateusz to kto .no hehe

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za dodanie komentarza. Jeśli nie będzie zawierał wulgaryzmów lub słów obraźliwych zostanie wkrótce opublikowany.
Jurek

Popularne posty z tego bloga

Debiuty dla atakującego zawodnika: Gambit Peruwiański

Houdini 3 gra naprawdę dobrze !