7 i 8 runda szachowej Bundesligi - grali Polacy. Ze zmiennym szczęściem


Jak zwykle sporo Polaków wystąpiło w rozgrywkach u naszych Zachodnich sąsiadów.
W Bundeslidze występują najsilniejsi szachiści świata, jest zatem okazja od ogrania i zmierzenia się z silnymi przeciwnikami.

2 lutego w drużynie Wiesbaden Tazbir i Bulski. Pierwszy wygrał swoją partię a drugi zremisował. Ich zespół wygrał 4,5-3,5 z Katernberg.



W drużynie z Griesheim (przeciw Mulheim) wystąpiła trójka Polaków: Murdzia oraz bracia Grabarczykowie. Niestety zremisował tylko Mirosław Grabarczyk, obaj pozostali Polacy przegrali (podobnie jak i ich drużyna, wysoko 8-2).

W zespole SF Berlin (który przegrał 3-5 z Baden-Baden) wystąpił Rafał Antoniewski. Niestety przegrał z Naiditschem.

SG Trier wygrało na wyjeździe z Forchheim 1,5-6,5. W zwycięskim zespole wystąpiło trzech Polaków. Swoje partie wygrali: Cyborowski i Jaracz. Zremisował Bobras.



Hamburg przegrał na wyjeździe z SG Solingen 5,5-2,5. W drużynie z portowego miasta na pierwszej desce wystąpił Kempiński, który niestety przegrał z Raggerem.

Wattenscheid pokonał wysoko u siebie Norderstedt 6½-1½. Na drugiej desce gospodarzy zwycięstwo odniósł Bartel.


W niedzielę 3 lutego Polakom poszło gorzej, nie wygrali żadnej partii.
Wiesbaden przegrało u siebie bardzo wysoko z Mülheim 1½-6½, a Tazbir i Bulski przegrali swoje partie.

Griesheim, także u siebie przegrało z Katernberg 2-6. Tym razem remis uzyskał Murdzia a swoje partie przegrali obaj bracia Grabarczykowie.

SG Trier odnotował remis z SF Berlin 4-4. W obu drużynach wystąpili Polacy. W zespole gospodarzy Bobras, Cyborowski i Jaracz zremisowali swoje partie podobnie jak grający w SF Antoniewski.


W Hamburgu miejscowy zespół pokonał Wattenscheid 4½-3½. O wyniku zadecydowali właśnie Polacy. O ile reprezentujący gospodarzy Kempiński był bohaterem pozytywnym remisując na pierwszej desce z Vitiugovem, to reprezentujący gości Bartel przegrał z Ernstem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Debiuty dla atakującego zawodnika: Gambit Peruwiański

Houdini 3 gra naprawdę dobrze !